Fot. Mat. prasowe

Dla warszawskiego klubu Pardon, To Tu jest to wielka przyjemność i duma, że może was zaprosić na jedyne w Polsce koncerty tria składającego się z saksofonisty Matsa Gustafssona, basisty Johana Berthlinga i perkusisty Andreasa Werliina – czyli FIRE! Ich wydany w tym roku ósmy album pod tytułem „Testament” – który notabene został zarejestrowany przez zmarłego w tym roku Steve’a Albiniego – został entuzjastycznie przyjęty.

🔸 Informacje:

▪ Data: Niedziela & Poniedziałek, 22. & 23.09.2024

▪ Wejście na koncert: 19:00

▪ Rozpoczęcie koncertu: 20:30

▪ Bilety:

• 1-Dniowe: 99 zł (przedsprzedaż) / 119 zł (w dniu koncertu)

• 2-Dniowy Karnet: 179 zł **

** Osoby, które zakupiły dwudniowy karnet otrzymają przed wejściem na koncert na bramce za okazaniem biletu limitowaną opaskę, która upoważnia do wstępu na pierwszy i na drugi wieczór koncertowy

▪ Adres: Aleja Armii Ludowej 14; 00-637 Warszawa

▪ UWAGA: Na tych dwóch koncertach miejsca siedzące będą dostępne w ograniczonej liczbie miejsc tylko na naszej antresoli! Prosimy osoby, które są zainteresowane miejscem siedzącym o odpowiednio wcześniejsze dotarcie na koncert (od 19:00).

🔸 Bilety:

▪ Strona internetowa: https://pardontotu.pl/programme

▪ Przy barze (bilety kolekcjonerskie – od 30.08.2024)

▪ Bilety można także nabyć w dniu koncertu (od godziny 19:00) 'na bramce’, o ile nie zostaną wcześniej wyprzedane

🔸 Skład:

▪ Mats Gustafsson – saksofony

▪ Johan Berthling – bas

▪ Andreas Werliin – perkusja

🔸 Fire!

Fragmenty poniższego tekstu pochodzą ze strony www.nowamuzyka.pl, a ich autorem jest Łukasz Komła:

Nowy materiał został zarejestrowany w Chicago w studiu Electrical Audio Steve’a Albiniego i pierwszy raz w historii Fire! bez użycia wspomnianej elektroniki, fletów czy bez udziału gości (nagrywali z Jimem O’Rourke, Orenem Ambarchim, Stephenem O’Malleyem, Davidem Sandströmem). To jednak teraz w studiu Albiniego tylko Mats Gustafsson (saksofon barytonowy), Johan Berthling (bas) i Andreas Werliin (perkusja).

W pełznącym tempie z niepowtarzalną dozą intymności wybrzmiewają pierwsze takty „Work Song For A Scattered Past”, a chodzi o bas Berthlinga, dołączającą do niego perkusję Werliina i chwilę później jedyne w swoim rodzaju składowe stylu (brzmienie, artykulacja, oddech, ekspresja) Gustafssona. Brzmią tu jak rasowa, soczysta kapela rockowa. „The Dark Inside Of Cabbage” jest jak z jednej strony katapulta unoszona na barkach krautrockowej dźwigni z grawerem „Can” o mocno zredukowanym tempie, a z drugiej – jak coś iście współczesnego (ten przemykający field recording w głębokim tle) czy wyciągającego na wierzch inną paletę jazzowej kolorystyki. Upraszczanie, upraszczanie i jeszcze raz upraszczanie, ale nie spłaszczanie siły wyrazu.

Podobnie jak rok temu Fire! Orchestra płytą „Echoes” ustawili rok w muzyce współczesnego jazzu, muzyki improwizowanej i ogólnie muzyki współczesnej z wieloma odnośnikami kulturowymi, tak teraz Fire! czynią podobny zabieg przy pomocy „Testament”. Zawieszają wysoko poprzeczkę innym jazzowym – i nie tylko – składom. Po raz kolejny ci trzej świetni muzycy rysują wyraźną linię jakości, do której może i stosunkowo łatwo jest się zbliżyć, co nie znaczy, że łatwo jest ją przekroczyć i finalnie nie popaść w rozmycie. A więc kto się zbliży i narysuje własną linię?

Posłuchaj: